Przetrwanie zawdzięczali jedynie zimnemu profesjonalizmowi, odwadze w obliczu wroga i wiernemu oddaniu idei światowego pokoju !
A wróg nadchodził. 2 diabolicznych Szczuro-ludzi zaszło Zwiadowcę infiltratora od tyły i bach, serią perfidnie wymierzonych strzałów sprzątnęło go prosto z półki na której stał rażąc oślizłego łowcę skalpów zaczajonego na lasClownów w zasadzce ! Biedak spadł z dziesiątków metrów i nie dawał znaku życia... Wokół jego rozbitej głowy powiększała się kałuża krwi...
Na dalekiej prawej... Szczuroboss ze swym diabolicznym wiedzmakiem uciekli przed dzielnym Rambo i wskoczyli na piętro przejścia, czując się bezpieczni.. Błąd !!
Egzekutorem naszego herosa miał być tchórzliwy szczur który zakradł się od tyłu !!
Zawiódł !
Kompan szczura zaszarżował z pianą na ustach (ani chyba diaboliczny szaman aplikuje jakieś narkotyki by wprowadzić swych ogłupionych wojowników plemiennych w trans !! )Wielki Clown musiał kontratakować z pełną bezwzględnością człowieka oddanego sprawie !!
Rewolwerowiec z brzuszkiem Harry dzięki swemu legendarnemu oku zmusił do ukrycia się szarżującego Szczura przypalając mu spadnie gorąca plazmą ze swojego pistoletu.
Bohater wszystkich Delaquów Rambo mimo przygniatającej nawały strzałów wspiął się na drabinką i wymierzył ze swojego hand flamera w plecy Szamana inkantującego pod nosem jakieś obrazoburcze inkantację, ani chybi szatańskie czary ! Inaczej niż złowieszczym urokiem, nie da się wytłumaczyć pełnej odporności na święty oczyszczający ogień szamani i jego niepalnego ekwipunku !! Rambo wylewał na niego salwę za salwą aż zużył całe paliwo do swojego miotacza...
Sam Wielki Clown jednym boltem zestrzelił snajpera z wierzy i posłał go spiralą w dół do samego piekła ! Niestety był to bolt ostatni ;(
A na wierzy w złowieszczej chmurze granatu dymnego StubberClown zajmował pozycję...
Dzięki Imperatorowi Płomienisty Clown Ali ukazał strzelającemu w plecy gryzoniowi nowe życia. Oświeconej skwarki... Włożył w to tyle słusznego zapału iż zużył cały zapas świętego olejku z miotacza ...Skwarek płonął do końca gry dostając fleshwoundy co turę ...
Jednak na lewym skrzydle sytuacja stała się groteskowa...
lasClowni podbiegli do drzwi za którymi krył się spinowany przez dzielnego infilClowna.
las clowni włożyli w to tyle entuzjazmu, że... zderzyli się głowami i obaj srogo spudłowali (2+ i 3+...)
Widząc to bohaterski infilClown z 5 BSa skonał z rozpaczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz